zakończony trzydniowy maraton za szofera z kartonowymi pudełkami wypełnionymi okrągłymi bądź eliptycznymi formami ciasta drożdżowego z dodatkiem sosu pomidorowego, mięs, warzyw, owoców, ryb a na wierzchu ser, uważam za dobrze spędzony czas.
OT - kurwa, zaczęło lać - EOT.
zaraz trzeba znów tam jechać. zadzieram kiece i lecę. w końcu pieniądze leżą na ulicy tylko trzeba je podnieść.